Uzależnienia – jak jest naprawdę?
Prawda jest zgoła inna, niż mogłoby nam się wydawać. W USA i Europie Zachodniej społeczeństwo jest dotknięte uzależnieniami w takim samym lub znacznie większym stopniu niż my, Polacy. Bardziej rozwinięta służba medyczna oraz lata praktyk doprowadziły tamtejszych ekspertów w leczeniu uzależnień do wniosków, które nie są jeszcze popularne w naszym kraju. Według amerykańskich specjalistów uzależnienie jest chorobą przede wszystkim biologiczną związaną z wadliwą pracą pewnych obszarów mózgu, która wymaga leczenia, tak samo jak cukrzyca czy miażdżyca serca. Niestety, uzależnienie jest też chorobą chroniczną, czyli taką – która może do nas powrócić. I powróci – jeśli nie wyleczymy jej u podstaw, tzn skupiając się na tym, co faktycznie ją spowodowało. W tym miejscu dochodzimy do meritum problemu. Według badań zachodnioeuropejskich psychiatrów, uzależnienia nie powstają na skutek braku pohamowania w odurzaniu swojego organizmu lub wykonywaniu pozornie przyjemnych czynności. Uzależnienia powstają z innego powodu. W wyniku stresu, destrukcyjnych myśli lub innego problemu ludzie bardziej, lub mniej podatni na uzależniania poszukują odskoczni życiowej. Ta odskocznia od dramatycznego stanu psychicznego ma im pozwolić zapomnieć o swoich problemach, przez chwilę poczuć się pewniejszym, bezpieczniejszym, szczęśliwszym lub czasem – nie czuć absolutnie nic.
Rzeczywistość jest inna niż to, jak ją postrzegamy. Proces wpadania w uzależnienie nie jest napędzany rządzą wrażeń, bądź dobrej zabawy. Jak zaczyna dochodzić do regularnego zażywania substancji uzależniającej lub wykonywania destrukcyjnej na dłuższą metę czynności, możemy mieć pewność, że dzieje się coś złego. Osoba wpadająca w uzależnienie prawdopodobnie właśnie odkryła coś, co pozwoli jej choćby na chwilę zapomnieć o problemie, który ją dotyka i poczuć ulgę. To coś stymuluje układ nagrody znajdujący się w naszym mózgu. Niestety, z biegiem czasu odskocznia zaczyna stawać się dla niej przymusem, nawet gdy już nie jest przyjemna. Dokładne zrozumienie mechanizmu uzależniania się pozwoliło zachodnioeuropejskim oraz amerykańskim psychologom i psychiatrom na opracowanie skutecznych metod leczenia. Różnią się one od tych stosowanych po dzień dzisiejszy w większości ośrodków terapeutycznych w Polsce, zarówno w tych państwowych, jak i prywatnych.